Guardian/ Strażnik (1990)
Młode małżeństwo wprowadza się do nowego domu na przedmieściach Los Angeles. Ich rodzina właśnie się powiększyła i w związku z tym postanawiają zatrudnić opiekunkę dla nowo narodzonego synka. Wybór pada na Camillę, urodziwą, oddaną pracy młodą kobietę. Małżonkowie nie podejrzewają jej o złe zamiary wobec ich dziecka, a jednak…
Fani filmowej jakości jaką oferuje William Friedkin, rezyser „Egzorcysty” z pewnością już znają „Strażnika”. Ja sama pamiętam go z dzieciństwa i mimo iż jako całość nieszczególnie zapadł mi w pamięć, to rozpoznałam kilka bardziej charakterystycznych scen.
Fabuła „Guardian” nie jest zaskakująca. Widz bardzo szybko zostaje poinformowany o zagrożeniu, jakie ma stanowić młoda niania. Przesłanki są czytelne i wskazują na paranormalną naturę zagrożenia.
Właśnie w tym miejscu występuje kilka wspomnianych przeze mnie charakterystycznych scen. Mimo iż film nie cechuje się dużą dozą brutalności, to jednak takich mocniejszych smaczków nie zabraknie. Użyto tu też efektów specjalnych, w mojej ocenie całkiem dobrych.
Wiele z filmowych wydarzeń rozgrywa się w lesie, bowiem pewno drzewo za domem małżeństwa ma dla młodej niani szczególne znaczenie- jakie, nie będę Wam zdradzać.
Zaznamy tu kilku scen rodem z „Evil dead” z ożywającymi konarami drzewa. Dużym plusem jest nastrój filmu budowany za sprawą synchronizacji zdjęć o określonej kolorystyce z nieco upiorną muzyczką.
Wartościowa wydaje się też kreacja naszej antybohaterki. Jej uroda ma w sobie jakąś groźbę, o której skuteczności ma okazje przekonać się kilku bohaterów pobocznych. Celem Camilli jest jednak dziecko.
Zanim świeżo upieczeni rodzice zorientują się w sprawie zostaną zarzuceni wieloma poszlakami. Widz, uprzednio znając zamiary niani może kibicować bohaterom pozytywnym i cierpliwie czekać aż spadną im łuski z oczu. To typowe dla filmów grozy z lat ’90. W ten sam sposób śledzimy wydarzenia w chociażby „Ręce nad kołyską”.
Dla fanów horrorów z tamtego okresu „Strażnik” będzie praktycznie pewniakiem.
Moja ocena:
Straszność:3
Fabuła:7
Klimat:7
Napięcie:5
Zabawa:6
Zaskoczenie:4
Aktorstwo:8
Walory techniczne:8
Oryginalność:6
To coś:6
60/100
W skali brutalności:2/10
Dodaj komentarz