The Clovehitch killer (2017)
Mieszkający w małym miasteczku nastolatek Tyler znajduje u swojego ojca pisemka BDSM, jednak to on zostaje posądzony o zainteresowanie fetyszami. Rówieśnicy nazywają go zbokiem i tylko żyjąca na marginesie szkolnej społeczności Kassi chce z nim rozmawiać. Dziewczyna ma specyficzne zainteresowania – seryjnych morderców. Wspólnie z Tylerem pragnie rozwiązać sprawę niejakiego Więźlarza, mordercy , który wiązał i zabijał kobiety.
„Clovehitch killer” to film na podstawie scenariusza współscenarzysty „Klauna„. Nie spodziewajcie się tu jednak podobnego klimatu. Produkcji bliżej do dramatu o nastolatkach , w porywach teen thrillera niż do horroru, który może wzbudzić strach. Nie mniej jednak nie uważam go za słaby, po prostu sądzę że nie zaspokoi w pełni apetytu amatorów krwistej grozy.
Jak w przypadku historii, których bohaterami są dzieci, wyrośnięte, ale nadal dzieci, jest w niej spora doza naiwności. Ta naiwność ucieleśnia się w postaci naszego bohatera Tylera. Typowa dziecięca skłonność każąca wierzyć, że świat i ludzie są dobrzy. Wychowany na skauta, udzielający się w kościele postanawia jednak zagłębić się w mroczną tajemnicę. Może nie tyle by uzyskać odpowiedzi, co… zaprzeczenia.
Jego przeciwieństwem jest rudowłosa koleżanka, która z premedytacją spogląda na ciemną stronę życia. Nie mogę zdradzić zbyt wiele, żeby nie spoilerować, choć to i tak nie gwarantuje zaskoczenia. Szczerze mówiąc, byłabym zaskoczona gdybyście Wy byli zaskoczeni;) Być może nawet nie o zaskoczenie szło twórcom. W pewnym stopniu zafundowali widzom nieco inne spojrzenie na tematykę seryjnych zabójców.
SPOILER: Widzieliśmy już wątek ujęty ze strony żon i partnerek morderców, ze strony szkolnych kolegów. Tym razem możemy zobaczyć z jakim problemem boryka się dziecko takiego osobnika. KONIEC SPOILERA.
Technicznie i aktorsko film wypada całkiem dobrze i ogólnie jest przyjemny dla oka. Być może nie zrobi większego wrażenia, ale można przy nim całkiem mile spędzić czas.
Moja ocena:
Straszność:1
Fabuła:7
Klimat:7
Napięcie:6
Zabawa:7
Zaskoczenie:4
Walory techniczne:8
Aktorstwo: 8
Oryginalność:6
To coś:6
60/100
W skali brutalności:1/10
Dodaj komentarz