Doch/ Córka (2012)
W małym prowincjonalnym miasteczku żyje dorastająca dziewczyna, Inna mieszkając wraz z młodszym bratem i owdowiałym ojcem. Jej matka odeszła z tego świata samobójczą śmiercią. Inna czuje się bardzo samotna, do póki nie pozna nowej koleżanki, Maszy. Kiedy dziewczyny cieszą się urokami młodości tuż obok seryjny zabójca pozbawia życia nastolatki.
Nie ma zbyt wielu okazji by poznawać rosyjskie kino. Obecnie nie dociera do nas zbyt wiele filmów z tego kraju, a trafić na horror jest już niebywale trudno. Do tej pory, jeśli nie myli mnie pamięć widziałam cztery rosyjskie straszaki: Rewelacyjną „Yulenke”, świetne „III„, niezłe „Martwe córki” i kompletnie nieudany „Fobos”. „Córka” nie koniecznie mieści się w gatunku grozy, jednak porusza tematykę seryjnych zabójstw, więc pozwolę sobie Wam ją przedstawić.
„Córka” to obraz w sam raz na pogłębienie sezonowego przygnębienia. Ukazuje nam ponure plenery w których żyją ponurzy ludzie. Bieda solidnie klepie ich po plecach, toteż warto mieć na podorędziu jakiś eliksir szczęśliwości, żeby przetrawić cienką zupkę.
W tej ogólnej beznadziei żyje Inna i jej bliscy. Matka postanowiła wymeldować się z życia, choć jej córka woli wierzyć w nieszczęśliwy wypadek. W końcu znajduje sobie rozrywkową koleżankę, która uatrakcyjnia ich żywot, do chwili gdy… No właśnie, seryjny morderca. Postać którą poznamy ale nie od razu.
Typ niezbyt interesujący, ale w takim padole beznadziei ciężko nawet o ciekawego zbrodniarza. Paradoksalnie ów antybohater wcale nie działa na niekorzyść filmu, bowiem stanowi on jedynie przedsionek, przejście z przedpiekla do piekła właściwego. Jakkolwiek to brzmi. Celowo pomijam tu konkrety licząc, że sami sięgniecie po ten film.
Film technicznie bardzo udany. stanowi odmianę dla wypieszczonych scenografii i aktorek o idealnie ułożonych włosach. Brudny i brzydki to film, daleki od tego do czego zdążyliśmy przywyknąć dzięki mainstreamowym produkcjom z zachodu. Wart uwagi.
Moja ocena:
Straszność:2
Fabuła:7
Klimat:8
Napięcie:6
Zabawa:7
Zaskoczenie:6
Walory techniczne:8
Aktorstwo:8
Oryginalność:7
To coś:7
66/100
W sali brutalności:1/10
Dodaj komentarz