The Enfield Haunting (2015) – odc. 1-3
„The Enfield Haunting” to trzy odcinkowy mini serial, zrealizowany dla stacji Sky Living. Emitowany był w maju tego roku. Twórcą jest Duńczyk z doświadczeniem w tego rodzaju produkcjach.
Pomysł na serial zaczerpnięto, jak to zazwyczaj z rzekomo autentycznej historii, która miała miejsce w Stanach w latach 70.
Historia została opisana przez jednego z jej uczestników Guy’a Lyona Playfair’a w książce „Ten dom jest nawiedzony” traktującej o zjawisku poltergeista, który zagościł w domu samotnej matki wychowującej czwórkę dzieci.
Najmłodsza z córek, Janet doświadcza tego, co nazywamy nawiedzeniem. Dziwne zjawiska w domu Hodngsonów zaalarmowały sąsiadów i policję, aż w końcu w domu rodziny pojawia się łowca duchów Maurice Grosse, a w ślad za nim pojawia się dziennikarz specjalizujący się w tego rodzaju tematach, Guy Playfair. Wszyscy wspólnie próbują zgłębić tajemnicę jaką skrywa dom.
Każdy z odcinków trwa czterdzieści pięć minut więc przy dobrych chęciach można obejrzeć całość w ciągu jednego wieczoru. Ja tak właśnie uczyniłam.
Realizacja jest na tyle sprawna by nie odstraszać, a dodać mogę, że sceny z udziałem zjawisk nadprzyrodzonych, czyli wszelkich emanacji złych mocy które atakują Janet wyglądają zadowalająco. Młoda jest podwieszana przez firankę, atakuje ją lustrzane odbicie etc, etc…
Fabuła jest bardzo prosta. Niczym w horrorach z rodzaju „Obecności” mamy rodzinę, w której życiu następuje zmiana. Następuje kryzys. Tatuś porzuca rodzinę, najstarszy syn sprawia problemy wychowawcze, wtedy pojawia się poltergeist, z którym najbliższa więź ma właśnie Janet. To jej ustami komunikuje się z otoczeniem, to ją najsilniej atakuje.
Jak zazwyczaj pojawią się wątpliwości ad. autentyczności zjawiska, które zostają rozwiane w punkcie kulminacyjnym. Nawiązanie kontaktu z poltergeistem nasila niepokojące zjawiska i dopiero pomoc zaprzyjaźnionych duchów może rozwiązać sytuację. Koniec.
Historia jest więc prosta i niczym nie powinna zaskoczyć. Oczywiście pojawiają się wątki poboczne jak te związane z życiem osobistym Maurice’a. Nudy nie ma, ale jakiś niesamowitych wrażeń ten serial nam nie dostarczy. Fani produkcji bardzo klasycznie podchodzących do tematu nawiedzenia będą zadowoleni, poszukiwacze innowacji mogą sobie odpuścić.
Osoby niecierpliwie oczekujące na premierę „Obecności 2” mogą sobie obejrzeć ten film słowem wstępu, ponieważ to właśnie historia Poltergeista z Enfield będzie stanowić wątek przewodni nowego filmu.
Moja ocena:
Straszność: 5
Fabuła:7
Klimat:6
Napięcie:5
Zabawa:5
Zaskoczenie:3
Walory techniczne:6
Aktorstwo:6
Oryginalność:4
To coś:6
53/100
W skali brutalności:1/10
Gość: cyanide, *.dynamic.chello.pl napisał
witam ,próbuję znależć ten serial ,czy mogłabyś podpowiedzieć,gdzie szukać?
Gość: Vengigat, *.neoplus.adsl.tpnet.pl napisał
Warto wspomnieć, że Obecność 2 (2016 r.) będzie dotyczyła Poltergeista z Enfield. cyanide, daj e-maila to ci wyślę linka.
ilsa333 napisał
W ogóle nie interesuję się „Obecnością 2”, ale okej, dopiszę taką informację.
Gość: cyanide, *.dynamic.chello.pl napisał
aga.chlodek@*** Dzięki!