Cube (1997)
Grupa ludzi budzi się w tajemniczym pomieszczeniu. Z tego miejsca mogą wyruszyć dalej w sześciu równych kierunkach, bowiem na każdej ze ścian, podłodze oraz suficie znajdują się drzwi prowadzące do następnego bliźniaczo podobnego pokoju.
Każdy z nich marzy tylko o tym by się stamtąd wydostać. Wskazane by było współpracować, ale jak, skoro każda z osób skrajnie się różni się od reszty i ma własny, inny od pozostałych pomysł na przetrwanie.
Wśród bohaterów możemy spotkać Ren’a słynnego zbiega, który niczym Hudini potrafi pokonać każde zabezpieczenie i … zniknąć. Czarnoskórego policjanta Qentina, który szybko pragnie przejąć dowodzenie nad grupą, lekarkę Halloway, studentkę nauk ścisłych Leven, cynika Wortha i wreszcie, autystycznego chłopaka, Kazana.
Wydostanie się z tego przedziwnego miejsca nie jest wcale proste, bo na każdym kroku czyhają na naszych bohaterów zasadzki. Muszą oni znaleźć sposób jak rozpoznać „bezpieczne” pokoje i poruszać się tylko po nich aż do wyjścia, które swoja drogą nie wiadomo czy istnieje:) W tym zadaniu pomogą im indywidualne umiejętności, żadne z nich nie znalazło się tam bez powodu.
Trylogia „Cube” to- można rzec- początek wszelkich filmów z cyklu: grupa ludzi w zamkniętym pomieszczeniu. Na „Cube” w dużym stopniu bazuje okrzyczana „Piła” i niekończąca się ilość filmów naśladujących tą koncepcję.
Film Vincenzo Natali to jednak nie torture porn, a thriller Sci fi, choć nie zabraknie w nim scen mocno ocierających się o brutalność. Ważniejsza niż epatowanie przemocą jest warstwa psychologiczna wydarzeń. Gdyby nie nawał emocji jakie kierują postępowaniem bohaterów, nie doszło by do wielu tragedii.
Najważniejsze w tym filmie jest znalezienie wyjścia z sytuacji, z której pozornie nie ma wyjścia.
Napięcie towarzyszące widzowi przez cały seans to elementy z gatunku thriller, Sci-fi to cała oprawa obrazu. Nikt nie odleci w kosmos, nie spotkamy tu żadnych alienów. To nowoczesna technologia decyduje o tym, że jest to film fantastyczno- naukowy. Istnienie takiego miejsca jak Cube nie jest znowuż tak nieprawdopodobne, więc film może się spodobać równie dobrze osobom omijających filmy sci-fi – jak ja.
Moja ocena:
Straszność:7
Fabuła:8
Klimat:6
Zaskoczenie:7
Zabawa:8
Dialogi:7
Zdjęcia:7
Aktorstwo:7
Oryginalność:7
To coś:8
72/100
Gość: funny bear, *.icpnet.pl napisał
8/10