Empty (2011)
Dell i Piper wracają z leśnej głuszy do cywilizacji. Szybko orientują się, że w czasie ich nieobecności sporo się zmieniło… Katastrofalny w skutkach kryzys paliwowy ogarnął całą Amerykę, a nasi bohaterzy muszą na resztce benzyny dotrzeć do jakiegoś bezpiecznego miejsca.
Nie zrażajcie się ocenami tego filmu na portalach filmowych. On na serio nie jest taki chujowy, żeby ocenić go na 2,8:)
Do gatunku horror trafił niejako przez pomyłkę. Historia jest dość dramatyczna, a zachowania naszych bohaterów momentami dorównują głupotą horrorwym protagonistom, to jednak nie nazwałabym go ot np. survival horrorem.
Po za łatką horroru „Empty” przypięto również łatkę sci-fi. Tak jakby wizja kryzysu paliwowego, która byłaby całkiem realna w Ameryce, gdyby nie ich misje pokojowe, była abstrakcją na miarę UFO.
Mamy więc już dwie grupy rozczarowanych widzów: Tych, którzy oczekiwali krwawego post apokaliptycznego horroru i tych, którzy oczekiwali spektakularnej katastrofy w stylu sci-fi.
Ostatnim gatunkiem i w zasadzie jedynym pasującym jest dramat. I tego się trzymajmy.
Film jest produkcją na wpół amatorską, nie planuje się polskiej premiery, co nie znaczy, ze obejrzenie go jest misją awykonalną:)
A myślę, że warto po niego sięgnąć z tego względu, że historia, przynajmniej w moim przypadku, mocno wciąga.
Sytuacja w jakiej znajdują się nasi bohaterzy nie jest jakąś abstrakcją w tylu inwazji zombie, a jednak czyhające na nich zagrożenia wcale nie są mniejsze.
Ludzie pozbawieni paliwa wariują. Nie można dojechać do pracy, nie można dostarczy towarów do sklepów, nie można dostarczyć materiałów do produkcji, nie można pojechać do szpitala, nie można liczyć na przyjazd policyjnego radiowozu. Dochodzi do grabieży, morderstw, gwałtów. Ci, którzy zdołali zgromadzić zapasy żerują na tych, którzy zostali z niczym. W tym wszystkim tkwi dwoje młodych ludzi.
Piper to ładna dziewczyna, ukochana córunia bogatego tatusia. Poraża naiwnością. Jej chłopak, Dell, to pogardzający miejską dżunglą prostolinijny facet, który wpada w panikę na myśl o tym, że jego los może leżeć w rękach innych ludzi. Między młodymi dochodzi do licznych spięć. Widać, że totalnie do siebie nie pasują, a kompletny brak porozumienia między nimi może rozdrażnić widza. Sądzę, że to celowy zabieg, bo gdyby nie ten mocno wyeksponowany konflikt światopoglądowy trudno byłoby znaleźć pretekst to wprowadzenia bohaterów w sytuacje patową. Poniekąd bohaterzy symbolizują dwa przeciwstawne obozy. Piper to symbol konsumpcjonizmu, natomiast Dellowi marzy się życie w stylu amiszów.
„Empty” utrzymane jest w konwencji kina drogi, nasi bohaterzy prawie nieustannie są w ruchu, ciągle coś im się przydarza, więc mimo dość spokojnego – spokojnego jak na okoliczności- nastroju filmu nikt nie powinien usnąć z nudów.
Duży plus za dobry finał.
Moja ocena:
Straszność:1
Fabuła:8
Klimat:6
Napięcie:8
Zabawa:8
Zaskoczenie:7
Walory techniczne:6
Aktorstwo:7
Oryginalność:7
To coś:7
65/100
W skali brutalności:2/10
zaintrygowałeś mnie swoim opisem tego filmu, pytanie czy jest dostępny w wersji chociażby z napisami, niestety mój angielski pozostawia sporo do życzenia 🙁