The Super (2018)
Phil, były policjant, wdowiec i samotny ojciec zatrudnia się jako dozorca w starym apartamentowcu. Dzięki posadzie zdobywa lokum, mroczną norę praktycznie pozbawioną wyposażenia. Jego czternastoletnia córka Violet jest rozgoryczona warunkami bytowymi rodziny, a oliwy do ognia dolewa fakt, że Phil zdaje się liczyć jedynie zdaniem młodszej córki, Rose, którą za wszelką cenę stara się zadowolić.
Rodzinnym problemom towarzyszą te natury zawodowej, Phil orientuje się bowiem, że w budynku dzieje się coś niedobrego, kolejne zniknięcia lokatorów każą mu podejrzewać, że inny pracownik, imigrant Walter stoi za tą sprawą, co więcej dziwny Ukrainiec wykazuje niepokojące zainteresowanie małą Rose.
Jeszcze zanim udało mi się przysiąść do seansu z „The Super” usłyszałam o nim wiele złego. Widzowie sprowadzali film do poziomu kalekiej amatorki, w co ciężko było mi uwierzyć z uwagi na nazwiska twórców. Okej, reżyser mało mnie obszedł, ale za scenariusz odpowiadał człowiek, który napisał scenariusz do „Czarnego łabędzia„. Naiwnie sądziłam, że ktoś tu czegoś nie zrozumiał stąd taki niekonieczny odbiór.
Niestety tym razem głos ludu się nie mylił. Na wytłumaczenie tego faktu mogę powiedzieć tylko tyle, że sam filmowy zamysł był niekiepski, dobrze poprowadzony miałby szansę powodzenia niestety w rękach reżysera wszystko się rozleciało.
Niekiepski zamysł to przede wszystkim główny filmowy surprise, który zaskoczył mnie dość, choć nie tak jakby mógł, gdyby sprawę rozegrano lepiej na poziomie filmowej narracji.
Podobał mi się też dobór lokalizacji, która z nieco lepszymi zdjęciami mogłaby zrobić piorunujące wrażenie. Aktorstwo nie było najgorsze, ale niestety scenariusz nie uwzględnia logiki w działaniu bohaterów przez co śledzenie ich poczynań staje się prawie bolesne. Nie wspinając już o finale, który zdaje się być zwieńczeniem konsekwentnie olewanej racjonalności.
„The Super” pozostanie mi więc w pamięci jako zmarnowany kawałek niegłupiego pomysłu.
Moja ocena:
Straszność:1
Fabuła:6
Klimat:5
Napięcie:4
Zabawa:5
Zaskoczenie:7
Walory techniczne:4
Aktorstwo:6
Oryginalność:6
To coś:5
49/100
W skali brutalności:1/10
Dodaj komentarz