Zapomniany – Adrian Bednarek
Wyobraź sobie, że budzisz się w ciemności i chłodzie. Jesteś uwieziony i to w zasadzie jedyna rzecz, którą wiesz. Nie wiesz gdzie się znalazłeś, ani dlaczego tak się stało. Nie wiesz kto Ci to robi i jak długo to jeszcze potrwa. Zabije Cię? Będzie torturował? Jeśli chce Cię zabić, to po co Cię karmi i utrzymuje przy życiu? Na coś czeka? Na co? Czy ktoś Cię szuka? Czy Cię znajdzie? Mijają dni, miesiące, lata. Każdy kolejny dzień jest taki sam. Tylko Ty i Twoje pytania zadawane w próżnie. Czy to się kiedyś skończy? Czy chcesz by się skończyło?
„Zapomniany” będzie jedną z moich ulubionych powieści Adriana Bednarka. Ma wszystko co lubię w jego pisaniu. Wartką akcję, plot twisty siejące zamęt i oczywiście bohatera-antybohatera, który pokazuje, że w obliczu pewnych okoliczności nie ma dla człowieka rzeczy niemożliwych.
Patryk, nasz tytułowy „Zapomniany” nie ma jeszcze dwudziestki gdy zostaje uprowadzony. Znika z planszy, tak po prostu. Bez żądania okupu od bogatych rodziców, bez jakichkolwiek tropów, bez śladu… Jednego dnia dobrze bawi się ze swoim kumplem Jędrkiem, by za chwilę gnić w lochu trzymanyc w warunkach które zaalarmowałyby każdego przedstawiciela animal protect. Jego myśli się zapętlają, jego frustracja przyjmuje obraz katatonicznej rezygnacji. Jest tylko trwanie i przetrwanie.
Jednak nadchodzi dzień gdy oprawca Patryka udzielający mu racji żywnościowych o nim… zapomina. Mijają kolejne dni w głodzie i pragnieniu. Zaczyna się prawdziwa agonia. Kiedy organizm i umysł Patryka wywiesza białą flagę pojawia się szansa na ratunek. To w tej chwili, w tym momencie zaczyna się właściwa historia Zapomnianego. Po dziesięciu latach Patryk wraca by odzyskać swoje życie i się zemścić. Tylko na kim? Patryk wie jednak, że zemsta jest cierpliwa.
Adrian ponownie zabrał się za tworzenie obrazu skrzywionego umysłu. W tej powieści nie brakuje ludzi okaleczonych, ale i zwyrodnialców, którzy zadają rany nie gojące się latami. To co mnie osobiście najmocniej uderzyło w tej historii- poza wyjątkowo plastycznym opisem uwięzienia of course – to rozpad świata, który Patryk 'opuścił’. Co stało się z jego dziewczyną? Jak znikniecie syna znieśli jego rodzice? Jak potoczyły się losy jego kumpla Jędrka? Zaczęłam się zastanawiać co stałoby się z moim światem gdybym ot tak znikła. Patryk wrócił, ale co dalej? Jak żyć w świecie, o którym zapomniałeś i który zapomniał o Tobie?
*Książka objęta patronatem Biblii Horroru
**Na fanpge Biblii Horroru na facebooku oraz na profilu na instagramie właśnie trwa konkurs w którym możecie wygrać tę oto książkę