Mam zaszczyt przedstawić wam odświeżoną wersję Biblii Horroru. W ten sposób rozpoczynamy obchody jubileuszu dziesięciolecia działania bloga.
Projektując nowy wygląd mogłem wreszcie urzeczywistnić swoją pierwotną wizję Biblii Horroru, z której byłem zmuszony zrezygnować ze względu na wiele wyzwań natury technicznej przy migracji z Bloxa. Kiedy nie gonił mnie już czas i nie ograniczały przestarzałe technologie wreszcie mogłem nadać tej stronie wygląd, na jaki zasługuje.
Nowy motyw łączy w sobie tradycję z nowoczesnością i został oparty na frameworku Genesis, co fajnie współgra z nazwą bloga 😉 Dzięki temu obsługuje wszystkie nowoczesne technologie oraz satysfakcjonuje bezduszne algorytmy technologicznych gigantów. Nowa czcionka oraz paleta kolorów zapewniają komfortowe czytanie zarówno w dzień, jak i w nocy. Rezygnacja z wszelkich ozdób na rzecz minimalizmu pozwala skupić się wyłącznie na czytanym tekście. Biblia Horroru jest również najlepiej w swojej historii zoptymalizowana pod kątem użytkowników urządzeń mobilnych, którzy stanowią większość wśród czytelników.
Najwięcej zmian jest oczywiście pod maską. Dzięki nim blog będzie działał płynniej oraz będzie łatwiejszy do rozbudowy o nowe funkcjonalności, które już mamy w planach.
Aby otworzyć nowe drzwi, trzeba jakieś za sobą zamknąć. Musimy więc się pożegnać z dwoma funkcjonalnościami strony: powiadomieniami web-push oraz stroną „Jaki film polecasz?”. Tej drugiej najbardziej szkoda, bo była z nami od dawna.
Choć starałem się dopracować nowy wygląd w każdym szczególe, to już widzę kilka rzeczy wymagających poprawy. Zajmie też trochę czasu dostosowanie wszystkich stron i wpisów. Jeśli zobaczycie coś do poprawy, to piszcie śmiało. Czekam również na wasze opinie.
Kurdupel napisał
Na telefonie strona wygląda bardzo dobrze, przede wszystkim idealna wielkość czcionki, mniej rażący kolor i przyjemne odstępy między liniami, no i nagłówek pozostający na górze po scrolowaniu wyglądają świetnie.
rafal7 napisał
Dzięki za opinię!