Ah-ga-ssi / Służąca (2016)
Sook-he, młoda Koreanka, sierota wychowana przez paserkę, zaczyna pracę w charakterze pokojówki u japońskiej arystokratki mieszkającej z wujem. Nawiązuje silną więź ze swoją chlebodawczynią mimo, że w jej domu znalazła się w niekoniecznie przyjaznych zamiarach.
Gdy tylko pojawiała się informacja o nowym filmie Parka, wiedziałam, że będzie to dobry film, który muszę zobaczyć. Kiedy już wiedziałam, że będzie to film, którego akcja osadzona będzie na wschodzie wiedziałam, że będzie piękny. Lubię tego reżysera za to, że mimo sukcesów na zachodzie, mimo romansów z Hollywood nadal jest wierny temu co najlepsze w kinie koreańskim. „Stocker” bardzo przypadł mi do gustu, ale zdecydowanie wolę te filmy Parka, których akcja rozgrywa się w jego ojczyźnie.
Co ciekawe za inspirację dla scenariusza posłużyła powieść, której akcja rozgrywa się w wiktoriańskiej Anglii w XIX wieku. Park wspólnie z Seo-Gyeong Jeong sprawnie przeniósł jej fabułę do Korei. Książkę z chęcią bym przeczytała zwłaszcza, że porównywana jest z twórczością Willkiego Collinsa, a ten to lubi dobre intrygi.
Intryg w „Służącej” nie zabraknie. Opowieść dzieli się na trzy części z czego każda dostarcza nam nowych informacji, stanowi inteligentny fabularny twist i kończy się efektem zaskoczenia.
Taka historia musi dostarczyć sporo emocji, choć czytałam recenzje które zarzucają „Służącej” nudę. No nie wiem, z czego to może wynikać… Albo wiem, ale nie chce być uszczypliwa:)
Chyba mogę się zaliczyć do grona oszalałych i bezkrytycznych fanek koreańskiego kina więc w „Służącej” nie dostrzegam wad. Sprawy techniczne zostawię lepiej mądralom, które lepiej uzasadnią zachwyt efektem końcowym, dość, że przyznam, że całkowicie utknęłam w świecie przedstawionym. Film jest piękny, historia fascynująca. Nie zabraknie tu ani sensualności, ani humoru ani suspensu. Dla mnie bomba. Tyle że to nie horror 🙂
Moja ocena:
Straszność:1
Fabuła:9
Klimat:9
Napięcie:8
Zaskoczenie:9
Zabawa:9
Walory techniczne:10
aktorstwo:9
Oryginalność:8
To coś:8
80/100
W skali brutalności: 0/10
Sprawdź dostępność horroru Służąca na Netflix w Bestflix.
Gość: madzieju, *.zolnierska.lublin.pl napisał
Książkę czytałam, wciąga, jest też miniserial bodajże BBC, ciekawy. I choć ubóstwiam kino koreańskie, to z bólem serca muszę przyznać,że jako już trzecie moje spotkanie z tą samą historią, to akurat Ah Ga Ssi jakoś tak wypada najbladziej emocjonalnie (choć estetycznie – CUDO).
Gość: , *.dynamic.chello.pl napisał
Nie spodziewałem się u Ciebie recenzji tego filmu, ale jak najbardziej mogę tylko przyłączyć się do ochów i achów. Jeden z moich ulubionych filmów minionego roku. 🙂 A skoro już schodzisz na gatunki thrilleropokrewne to możesz rzucić okiem na „Brimstone” – niby western, ale tylko pozornie, mroczny film ze sporą dawką przemocy i seksualnych odniesień.
ilsa333 napisał
Moja słabość do koreańskiego kina wygrała:) z resztą reżyser „Służącej” obraca się w półświatku nieco strasznych filmów, a i gdzieniegdzie promowana ona jest jako thriller więc uznałam to za dobre uzasadnienie by o nim napisać.
Oglądałam „Brimstone”, ale nie napisałam o nim z przyczyn gatunkowych, no western, no dramat, niby historia mocna, ale… Oceniłam go za to na profilu bloga na FW i jak najbardziej go polecam.
ilsa333 napisał
Madzieju, rozpoczynam polowanie na serial i książkę
Gość: , *.internetunion.pl napisał
Tak! Zgadzam się. Oglądałam kilka razy , tak świetny.