3 A.M. (2012)
Nowy tajlandzki straszak przygotowany został pod formułę 3D. W polskich kinach pewnie go nie zobaczymy, ale czy w związku z tym wiele tracimy?
„3 A.M” czyli trzecia nad ranem składa się z trzech krótkich noweli filmowych bazujących na tym, co Azjaci lubią najbardziej: Czyli bladolice zjawy i upiorna elektronika. Wszystkie filmy łączy rzeczona 'godzina duchów’.
Pierwszy obraz opowiada o młodej dziewczynie, która pracuje w zakładzie perukarskim swoich rodziców. Dziewczę poświęca się robieniu peruk z naturalnych włosów a tym czasem jej siostrula radośnie swawoli ze znajomymi na tarasie domu. Tejże właśnie nocy do akcji wkracza duch. Of course bladolicy i czarnowłosy. Komuś przydarzy się krzywda.
Drugi obraz opowiada o młodym pielęgniarzu, który porzuca pracę w szpitalu by zając się przygotowywaniem zwłok do pochówku. Pierwsze zlecenie dotyczy niedoszłej pary młodej której tuż przed ślubem przydarzył się wypadek.
To co miało być wypadkiem okazuje się krwawym mordem, a pod wpływem niezwykłej urody panny młodej chłopakowi trochę 'odbija’. Pojawia się tu wątek nie tylko mściwych duchów, ale i nekrofilii.
Ostatni obraz jest zdecydowanie najsłabszy i szczere, to trochę mi się na nim przysnęło. Akcja rozgrywa się w biurowcu gdzie zło postanawia zaatakować pracowników przy użyciu technologii komputerowej.
W ostatnich latach widać tendencję do tworzenia filmów składających się z kilku krótszych obrazów. Mamy dwie części „VHS„, mamy „Alfabet śmierci„.
Nic w tym jednak nowatorskiego. Bo tego rodzaju pomysł na horror jest stary jak świat, wystarczy przypomnieć sobie „Gabinet grozy dr. Zgrozy” czy „Torture garden„.
Tamte obrazy nie zaskakiwały pomysłową treścią. Odwoływały się raczej do tego co już znane i sprawdzone. Tak też jest w przypadku „3 A.M.”- nie ma tu miejsca na niespodzianki.
Moja ocena:
„Peruka”:5/10
„Zwłoki panny młodej”:6/10
„OR+….”: 4/10
5/10
W Skali brutalności:3/10
UWAGA: Przez tydzień nie pojawi się żaden wpis, bo wypuszczam się na wakacje.
Gość: Buffy1977, 80.51.17.* napisał
Miłych wakacji życzę. Mam nadzieję, że pogoda Ci dopisze i wrócisz wypoczęta i pełna energii do pisania nowych recek.
ilsa333 napisał
Dzięki:) Znając moje szczęście to przynajmniej przez pół tygodnia będzie lać;P Fakt, że jadę w góry, więc tam nawet jak pogoda jest kijowa to można sobie znaleźć zajęcie.
Gość: Magda, *.adsl.inetia.pl napisał
Baw się dobrze:)
Gość: MerryJ, *.adsl.inetia.pl napisał
szczerze to naprawdę nie zachwyca :/
Gość: ktech Poznań, *.internetdsl.tpnet.pl napisał
Super. Muszę zobaczyć ten horror.
Gość: Marek K., *.neoplus.adsl.tpnet.pl napisał
No to udanych w takim razie 🙂
bradesinarus napisał
Witam! Może nie zupełnie a’propos (chociaż kto to tam wie) ale biorąc pod uwagę, że (jeżeli dobrze cię zrozumiałem) jesteś fanką duchów i tym podobnych spraw to mam takie pytanie Czy widziałaś może serial „Miracles”? Bo ja ostatnio (po zobaczeniu tego oto trailera zacząłem go oglądać (Jakoże można go znaleźć w całości na Youtube i jak na razie uwazam, że jest absolutnie genialny i niezwykle klimatyczny
ebooki4u napisał
Super horror, polecam
Gość: anonim, *.ip.netia.com.pl napisał
Witam
mam pytanie za łebka oglądałem horror który był bardzo straszny bo kawałki do tej pory pamiętam 🙂
był dom który coś nawiedzało i chciało porwać dziecko , podczas takiego ataku matka wciągała dziecko do okręgu narysowanego na podłodze żeby być bezpiecznym
a i pamiętam że na zdjęciu za firanką było widać oczy kota i wszyscy byli przerażeni że to zło :))
proszę o pomoc co to za film – oglądałem dużo horrorów ale na niego nie trafiłem – oglądałem go koło 1990
ilsa333 napisał
Masz nosa, Baginniku, serial wygląda interesująco, będę musiała go sobie złowić. Dzięki za polecenie.
Komentarz z pytaniem o film wstawię do osobnego wpisu, bo choć coś mi ta fabuła mówi to nie jestem w stanie Ci w tej chwili pomóc. (Skojarzyło mi się „Oko kota” z ’85 ale podejrzewam, że to błędny strzał).