ATM Trappola mortale/Bankomat (2012)
Troje znajomych po wigilii w pracy wracają do domów. Po drodze zmuszeni są skorzystać z bankomatu przy odludnym parkingu. Tam czai się zakapturzony morderca który obiera ich za swój cel.
Jak mówią mędrcy – pieniądze szczęścia nie dają.
Być może morderca atakujący trójkę naszych bohaterów, gdy Ci postanowili skorzystać z bankomatu, chciał im w ten sposób to dosadnie wytłumaczyć?
Jak to bywa w horrorach typu slasher, nie zbadane są motywy mordercy, możemy się sobie dorobić do jego działalności choćby najbardziej poronioną ideologię.
W filmach tego typu najbardziej dołująca jest głupota bohaterów, ale o tym nie ma co dyskutować, bo gdyby wszyscy byli sprytni, nie mieli byśmy do czynienia z horrorem, a filmem akcji pełnym kaskaderskich wyczynów bohaterskich postaci.
Nasze ofiary z „Bankomatu” to prawdziwe ofiary i jak na ofiary przystało zachowują się stosownie do swojej roli.Sprawca ich nieszczęścia dostarcza im nie lada atrakcji podczas gdy oni tkwią w klaustrofobicznym pomieszczeniu bez możliwości ucieczki.
Film nie jest zachwycający, ale jest przyzwoity. Nie nudzi, stara się podtrzymywać napięcie.
Duży plus za zimno:D
Moja ocenia:
Straszność:3
Klimat:7
Aktorstwo:6
Zabawa:6
Dialogi:6
„To coś”: 6
Oryginalność: 6
Zdjęcia: 7
Zaskoczenie:5
Fabuła:6
58/100
Gość: funny bear, *.icpnet.pl napisał
8/10