Dolls/Lalki (1987)
Kolejny film, do którego mam iście dziecięcy sentyment. Bardzo lubuję się w horrorach, których bohaterami są lalki, być może dlatego iż bazują one na dziecięcych lękach.
Film ma trochę poetyczną, trochę baśniową i trochę po dziecięcemu naiwną fabułę. Nie spodoba się każdemu, a już na pewno nie osobom lubującym się w nowatorskich formach i tematykach.
„Lalki” to historia małej dziewczynki Judy, która wraz z ojcem i macochą wybiera się na wakacyjny wypoczynek. Na fabułę obrazu należy patrzeć właśnie oczami małej dziewczynki, wtedy zda on swój egzamin.
Bardzo współczułam tej małej. Obdarzona rozbuchaną wyobraźnią dziewczynka nie jest lubiana, czy nawet akceptowana przez swojego ojca, a już na pewno nie przez macochę.
Gdy w czasie wyprawy psuje im się samochód trafiają do domu starego lalkarza i jego żony. Jego lalki oczywiście nie są zwyczajne, każda z nich ma swoją historię. Lalki żyją, posiadają dusze i mają swoje specyficzne właściwości. Jak w świecie wyobraźni małej dziewczynki. Jak na bohaterów horroru przystało, są niegodziwe i mają mordercze zamiary, ale nie wobec wszystkich.
Film dla tych, których pociąga świat dziecięcej wyobraźni, trochę straszny, trochę smutny, nie mniej inspirujący. Nawet efekty jak na owe czasy zdają egzamin i nie ma się bardzo do czego przyczepić w tej kwestii.
Moja ocena:
Straszność:4
Fabuła:8
Klimat:10
Zdjęcia:7
Dialogi:6
Aktorstwo:7
„To coś”:9
Oryginalność:7
Zaskoczenie:5
Zabawa:8
71/100
Dodaj komentarz