The Tall Man (2012)
Jak to wygląda na pierwszy rzut oka: Julia, główna bohaterka mieszka w małym górniczym miasteczku w Waszyngtonie. Jest pielęgniarką i od śmierci męża sama wychowuje synka, Davida.W miasteczku od zamknięcia kopalni panuje straszna bieda, ale nie to jest największym zmartwieniem mieszkańców…
Ich największym koszmarem jest człowiek określany jako TALL MAN.
Nikt nie wie kim jest, ani skąd się wziął. Tall man uprowadza dzieci. W przeciągu kilu lat, od zamknięcia kopalni zniknęło już osiemnaścioro. Nadchodzi sądna noc, kiedy syn Julii również zostaje uprowadzony. Julia rzuca się w pościg za porywaczem, aż trafia do opuszczonego hotelu dla górników.
Teraz zapomnijcie o tym co tu napisałam i obejrzyjcie film.
Wszystko co napisałam nie ima się prawdy, wszystko jest na opak, tak na opak że trudno to sobie wyobrazić. Obejrzyjcie, mając w pamięci, że wszystko jest relatywne.
Thriller spodobał mi się niesamowicie. Zwrot akcji przywodzi mi na myśl „La cara oculta”. Kocham być w szoku.
Jessica Biel wcielają się w postać Julii w tej „relatywnej moralnie” roli spisała się mistrzowsko. Jednak nie z jej perspektywy śledzimy tą historię. Narratorką opowieści jest Jenny, jedna z dzieci uprowadzonych z ubogiej dysfunkcyjnej rodziny. W tej roli Jodelle Ferland, którą podobnie jak Biel widzieliśmy w sporej ilości filmów grozy – bardzo udana aktorka młodego pokolenia.
Jeśli chodzi o fabułę, to naprawdę nie mogę Wam więcej zdradzić. Ten film opiera się na efekcie zaskoczenia, więc jakiekolwiek wskazówki zepsuły by cały seans. Natomiast swoimi refleksjami na jego temat dzielę się w spoilerze kierowanym tylko do osób, które film już widziały.
POTĘŻNY SPOILER: Cały motyw organizacji uprowadzającej dzieci, aby zapewnić im lepsze warunki bytowe – zajebisty. Nikt chyba dotąd nie wpadł na pomysł, że za zagnięciami dzieci może stać szczytny cel, nie pedofilia, sutenerstwo, czy handel organami. Wiem, że to wyssane z palca, ale mam cicha nadzieję, że coś takiego istnieje. Że nie wszytki dzieci znikające bez wieści kończą źle. Mam też nadzieję, że istnieją tacy ludzie, jak Julia i jej mąż, gotowi do największego poświęcenia.
Film daje do myślenia, nie tylko nad zjawiskiem dziedziczenia biedy, które toczy wszystkie społeczeństwa, ale także nad moralnymi wyborami jakich zmuszeni byli dokonać bohaterowie. KONIEC SPOILERA.
Moja ocena: 8/10
film propagandowy , 5/10
znam dzieci , które mają wszystko czego tylko zapragną poza rodzicami w domu . dlatego matką , ojcem , dziadkiem i babcią jest niania . ten film to fałszywa propaganda
idealną ripostą na TALL MAN jest film z Christopherem Lambertem , który odgrywa rolę żywej zabawki dla dziecka wysokiego prominenta , w domu panuje chłód więzi emocjonalnej , rodzicielskiej itp. w zamian za to dziecko ma nawet żywą zabawkę na jego usługi . nie pamiętam tytułu , ale dla chcącego nic trudnego do sprawdzenie filmografii Lamberta